Wiara a rozum. ( II )
Dziś kolejny fragment eseju o stosunku współczesnej filozofii do relacji wiary i rozumu.
![]() |
"Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy" |
Odmienny
do Jana Pawła II model relacji między wiarą a rozumem stworzył Profesor Richard
Dawkins – biolog. O ile zgadzają
się oni w kwestii rozumienia wiedzy, skrajnie różnią się co do definicji wiary
i jej miejsca w egzystencji człowieka. Jan Paweł II stawia tezę o harmonii
wiary i wiedzy. Dawkins wytyka przedmówcy nieme twierdzenie, że jedyną
prawdziwą doktryną religijną jest credo katolickie, i stawia tezę, że żadna z
religii świata nie jest wyróżniona. Ciągnąc dalej konstatuje,
że wiara religijna nie różni się od wiary w bajki czy magię i wskazuje jej
ewolucyjną genezę. Dawkinsa szczególnie interesują ewolucyjne mechanizmy genezy
religii. Stawia tezę, że wszystko jest dziedziną poznania rozumowego, zaś wiara
jest anty-poznaniem. Dawkins wspiera się
autorytetem Thomasa Jeffersona: „Wydrwienie to jedyna broń, jaką przeciwstawić
możemy niezrozumiałym, mętnym poglądom. Dowolna idea musi mieć nadany wyraźny
kształt, by rozum mógł się z nią zmierzyć, a żaden człowiek nigdy nie
sformułował jasno idei Trójcy Świętej. Jest to jak jakieś zaklęcie, stworzone
przez szarlatanów nazywających się kapłanami Jezusa.” Jan Paweł II odpiera
zarzuty w myśl zasady „credo quia absurdum”.Stawia tezę górowania Boga
nad ludzkim rozumem i repetuje tezę o wyższości wiary nad wiedzą.Papież kończy dyskusję
twierdzeniem, że racjonalistyczne wykluczanie wiary szkodzi samemu rozumowi.Obaj myśliciele snują swoje
dyskursy wokół zagadnień praźródła religii i związku wiary z religią oraz
relacji między wiarą a wiedzą..
Jan Paweł II kieruje swoje myśli ku starożytnym i
średniowiecznym łacińskim zasadom, Papież postuluje ich aktualność w omawianej
przeze mnie „Encyklice”. Robi to w myśl tezy świętego Augustyna, który mówił,
iż należy rozumieć, aby móc wierzyć i odwrotnie wierzyć, aby móc rozumieć;
„credo ut intellegam – intellego ut credam”. Teza ta jest wyrazem
przekonania, że z faktu nieodwracalnej niekompletności poznania rozumowego
wynika wniosek, że część rzeczywistości jest nieusuwalnie niepoznawalna
rozumem, za to jest poznawalna na drodze wiary. Według biskupa Hippony dowolne
poznanie, także rozumowe, jest możliwe tylko o tyle, o ile uprzedza je zsyłane
przez katolickiego Boga odpowiednie, indywidualne objawienie.Warto wspomnieć w tym
momencie, spoglądając na życiorys świętego, iż przebył on długą drogę w swoim
życiu zanim dotarł do Boga. Był osobą niewierzącą, taką samą jak ci
racjonaliści i ateiści, którzy kategorycznie odrzucają istnienie Boga. Tym
bardziej zdumiewa do jakich wniosków doszedł w momencie, w którym dowiedział
się o Bogu i w Niego uwierzył.
CDN..
W końcu znalazłam trochę czasu, by przeczytać kolejny fragment z Twojego eseju na olimpiadę filozoficzną, ale żeby wyciągnąć z niego coś więcej, chyba będę musiała przeczytać go jeszcze raz w bardziej odpowiedniej godzinie, albo najlepiej jeszcze w całości, bo wtedy najpełniej widzę sens czytanego tekstu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)