Światło
Niemal każdy z nas kojarzy z dzieciństwa "pogróżki", jakimi straszyli nas rodzice, dziadkowie, czy starsze rodzeństwo. Brzmiały one mniej więcej tak "nie idź tam, bo tam jest ciemno i zjedzą/zabiorą Cię (...)*" - w miejsce gwiazdki wstaw dowolne "panowie, duchy, robale, potwory" etc. Ciemność. Wielu z nas się jej boi, wielu z nas unika. Ciemność bywa różna. Może być po prostu zwykłym brakiem światła. Może być także ciemnością oznaczającą pustkę, czy w wymiarze duchowym, nazywaną fachowo acedią. Dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego kieruje nasze oczy w stronę przeciwną do ciemności - na światło.
Światło na oświecenie pogan
Tak nazwany został Chrystus, którego matka i opiekun ofiarowali Panu Bogu przynosząc Go, żydowskim zwyczajem i zgodnie z prawem, do świątyni. Wielokrotnie później Chrystus nazywany jest też Światłością dla świata. To On ma powodować i powoduje, gdy jesteśmy blisko Niego, że w naszym życiu nie ma miejsca na ciemność, a co za tym idzie, nie ma miejsca na strach, lęk i niepewność związane z przebywaniem w ciemności. Chrystus - Światło, rozjaśnia nasze dusze, wyciąga nas z duchowej ciemności, z grzechu, w który często popadamy i trwając w którym czujemy się, jakbyśmy znajdowali się na dnie ciemnej, głuchej studni, albo głęboko wykopanego dołu.
Kolejny wymiar światła związany z dzisiejszym świętem, jest odniesienie to Matki Boskiej zwanej Gromniczną, którą w dzisiejszej liturgii szczególnie czcimy. Maryja niosąca światło - tak na wielu obrazach odnoszących się do jej przydomku "gromniczna", prezentowana jest Matka Chrystusa. Niosąca światło, czyli przynosząca Boga, spokój, ukojenie, miłość i brak lęku do naszej codzienności. Nie wiem, jak to jest w innych państwach, ale z pewnością w Polsce kult Matki Bożej Gromnicznej jest głęboko zakorzeniony w sercach wielu osób. To Ona, poprzez symbol zapalonej w domu świecy, chroni nasze domy i rodziny od wielu nieszczęść. Pamiętam ze swego domu rodzinnego, jak przy każdej burzy i nawałnicy zapalana była (i jest do dziś) świeca gromniczna, a wraz z jej płomieniem i dymem zanoszone do Boga przez wstawiennictwo Maryi modlitwy, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej, od powietrza, głodu ognia i wojny wybaw nas.
Światło - nosisz je w sobie
Trwanie w Łasce Bożej jest jak trwanie w wiecznej jasności. Przyjmując Eucharystyczne Ciało Chrystusa sprawiasz, że Twoje serce zaczyna promienieć najmocniejszym i najjaśniejszym światłem jakie mogą sobie wyobrazić najbardziej wybitni i uzdolnieni fizycy na świecie. Nie muszę się bać, nie ma we mnie niepokoju, nie muszę tracić nadziei, bo we mnie jest Chrystus, który rozjaśnia wszelkie wątpliwości i problemy. Nad Betlejem błysnęła Gwiazda - światło. Wszystko po to, by sprowadzić ludzi do Boga. To samo światło (także gwiazda - choć tym razem było to Słońce) zgasło, gdy Zasłona Przybytku rozdarła się, a Chrystus wyzionął ducha na Krzyżu. Przyniesienie Chrystusa do świątyni przez Maryję i Józefa było przyniesieniem Boga do ludzi, pokazaniem ludziom Światłości, która stała się naszym - ludzi zbawieniem i która odtąd ma być nam drogowskazem - jak Gwiazda Betlejemska do stajenki - do Królestwa Bożego. Dlatego nie słuchaj, gdy mówią Ci "nie idź w stronę światła" i pamiętaj, że właśnie On stał się Światłem po to, aby nas zbawić i uczynić szczęśliwymi na życie wieczne.
A na koniec dwa bonusy.
Pierwszy związany z tym, że drugi lutego to także Dzień Życia Konsekrowanego - składam serdeczne życzenia dla wszystkich odwiedzających mojego bloga, znajomych i nie znajomych, księży i braci zakonnych (także tych przyszłych) oraz wszystkie siostry zakonne, nowicjuszki i postulantki zakonów żeńskich, Bożego błogosławieństwa, odwagi i wiary w wypełnianiu woli Pana Boga i aby to Światło, które zapłonęło w Waszych sercach, gdy podejmowaliście decyzję o wstąpieniu na drogę życia konsekrowanego, nigdy w Was nie zgasło, ale powodowało zapalanie się światła w kolejnych ludzkich sercach, do których zostaniecie posłani. Szczęść Boże!
Drugi bonus natomiast, jako że mało było czasu na to, aby podzielić się z Wami radością Bożego Narodzenia, w tym ostatnim w tym roku liturgicznym dniu, w którym śpiewamy kolędy, zachęcam Was do wysłuchania mojej ulubionej z kolęd, która poniekąd nawiązuje nawet do tematu dzisiejszego artykułu. Miłego słuchania i śpiewania. Dzięki Bogu, że jesteście! ♫ [ k o l ę d a ] ♫
Piękny artykuł. Wspaniały nagłówek bloga. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję! :)
UsuńPięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam. :)
UsuńStress when used as a term in vocabulary does not seem dangerous but when we take into account the long term consequences of ‘stress’ you can see it takes a toll on your mental health and overall well-being. Gurgaon escorts have done a great deal in not only entertaining guests who come to this city but also in taking the stress factor out of their daily life. Escorts in Gurgaon
OdpowiedzUsuń